Uwielbiam ten czas, kiedy mogę w spokoju popichcić coś w domu, bardzo mnie to relaksuje 🙂 Oczywiście moim towarzyszem gotowania jest Leosiek, który zawsze kręci się obok i szuka możliwości chapnięcia czegoś ze stołu albo podłogi 😀
Przepisów na granole w internecie znajdziecie multum… Różnią się one dodatkami, użytymi płatkami i sposobem przygotowania 🙂 Ja przygotowałam dla Was moją wersję granoli !
Domowa granola od tych które dostaniemy w sklepach różni się ogromnie. Nie ma w niej dodanych zbędnych tłuszczy i cukrów !
Uwielbiam dodawać ją do owsianek, deserów, jogurtu, a nawet wcinać samą jako przekąskę 🙂 Jestem pewna, że nawet dzieciaczki, które nie lubią płatków owsianych będą zajadać się tą granolą 🙂
Składniki :
- płatki owsiane (ja mieszam błyskawiczne i górskie – 2 szklanki)
- siemię lniane (2 łyżki)
- orzechy (używam mieszanki różnych orzechów – 2 garści)
- jagody goi (2 łyżki)
- pestki dyni i słonecznika (3 łyżki)
- napar z herbaty (300 ml)
- miód (2 łyżki)
Przygotowanie :
Piekarnik ustawiłam na 180 stopni. Zalałam herbatę aby się zaparzyła. Orzechy pokroiłam na mniejsze kawałki. Do miski wrzuciłam płatki, orzechy, pestki, siemię lniane, jagody goi. Wszystko zalałam herbatą i dodałam miód. Wymieszałam tak aby składniki się połączyły. Masę rozłożyłam na papierze do pieczenia (masa musi być porozdzielana aby nie zrobiły się batoniki). Włożyłam masę do piekarnika. Co 2 minuty mieszałam, aby płatki opiekły się równomiernie z każdej strony. Całość piekłam ok 10 minut 🙂 Po wystygnięciu wsypałam granolę do suchego, szczelnego pojemniczka – w ten sposób możemy ją przechowywać przez dłuższy czas 🙂
Ściskam, Little Blonde